niedziela, 1 grudnia 2013

Bez sofy ani rusz

Co to był za dzień! Najbardziej męczący dzień od wieków. Najpierw praca, później kłótnie z dziećmi. Naprawdę brak słów! Nawet piękna aura nie nastraja mnie optymistycznie. Ten wieczór zamierzam zmarnować poszukując kolejnych aranżacyjnych newsów i nie pozwolę sobie w tym przeszkodzić! A co Was, moi drodzy, ostatnio zainspirowało?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz